Barbara Kehl
Psycholog Psychoterapeuta
01
O osobach z Syndromem Dorosłego Dziecka Alkoholika
i nie tylko...
Data, 09.02.2015
Zaobserwowany przez psychologów klinicznych fakt niekorzystnego funkcjonowania psychospołecznego osób pochodzących z rodzin alkoholowych lub innych rodzin dysfunkcyjnych potwierdzają badania kliniczne. Wyniki badań prowadzonych przez Instytut Psychologii Zdrowia PTP pokazują, że osoby te charakteryzują się wyższym nasileniem objawów psychopatologicznych (wysokie wskaźniki depresji, lęku i nadwrażliwości interpersonalnej).
Osoby z tzw. syndromem DDA lub DDD (inne dysfunkcje rodzinne) mają również zaburzone poczucie sensu życia, zaradności życiowej oraz gorsze rozumienie siebie i innych ludzi. To pacjenci o głębokiej często psychosomatyce, przejawiający zaburzenia łaknienia (anoreksja, bulimia).
Są to przede wszystkim osoby, których rozwój emocjonalno-spoleczny (poprzez zaburzone relacje w rodzinie pierwotnej) został zaburzony. Często byli oni świadkami przemocy psychicznej, fizycznej czy seksualnej. Także – ich ofiarami. Stąd – zaburzenia w wielu sferach funkcjonowania społecznego. Zatem – i trudności adaptacyjne w dorosłym życiu.
"Zdarza się w wielu przypadkach - pisze Carl Gustav Jung - że [człowiek] nosi w sobie pewną historię, której nikomu nie opowiada, której z reguły poza nim nikt nie zna. Dla mnie właściwa terapia rozpoczyna się dopiero po zbadaniu tej osobistej historii. Stanowi ona tajemnicę chorego - tajemnicę, która go złamała. A jednak kryje się w niej klucz do terapii".
Rodzaj preambuły we wspólnocie DDA, informuje: „Naszym celem nie jest znalezienie wygodnego usprawiedliwienia dla wszystkich naszych wad i niepowodzeń. Celem jest wzięcie odpowiedzialności za swoje życie - a w szczególności nauczenie się przeżywania go z pozycji osoby dorosłej zamiast z pozycji zranionego dziecka - co nie jest skądinąd jedynie kwestią wyboru i często wymaga długotrwałej pracy nad sobą oraz dobrej i odpowiedzialnej terapii. Niezależnie od tego jak wielkie trudności mogą stanąć nam na drodze, warto uczynić wiele, aby uleczyć hamujące nasz rozwój wewnętrzne zranienia, odnaleźć siebie i zacząć "żyć swoim życiem". To dobry cel."